W Polsce w 2020 roku 90,4% społeczeństwa korzystało z Internetu. Nic w tym dziwnego, gdyż technologia stale się rozwija i wzrasta liczba osób, które posiadają do niej dostęp. W obecnej dobie ciężko jest funkcjonować bez posiadania łącza z Internetem. Ułatwia on zarówno kontakt z innymi, wyszukiwanie informacji, ale też załatwianie spraw, które wcześniej wymagały wyjścia z domu, takich jak chociażby opłacenie rachunków czy zakupy.

Taki rozwój technologii, choć przynosi wiele korzyści, niesie za sobą również negatywne skutki. Jednym z nich jest uzależnienie od Internetu. Problem ten dotyka w głównej mierze dzieci oraz młodzież, gdyż młodsze pokolenia wychowywane są w czasach, w których dostęp do Internetu jest praktycznie nieograniczony. Świat wirtualny stawać się może niemalże równoważny ze światem rzeczywistym, a chwilami nawet stawiany jest ponad życie w tzw. “realu”.

Badania, przeprowadzone przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, wykazują, że problem nadużywania Internetu w Polsce dotyczy około 12% osób między 12 a 17 rokiem życia i dotyka częściej dziewczyn niż chłopaków w wieku, przeważnie między 15 a 17 rokiem życia. Już w 2012 roku wskazywano, że problem ten dotyczyć może 2/3 osób wśród społeczeństwa do 25 roku życia. Niewątpliwie, jest to nowa forma uzależnienia, więc czy zatem przy osiągniętym obecnie wysokim rozwoju technologii oraz przenoszeniem coraz więcej sfer do świata wirtualnego, nawet ze względu na czas pandemii, możemy mówić o tym rodzaju uzależnienia, jako chorobie XXI wieku?

W dzisiejszych czasach, a dokładniej od marca 2020 roku, życie dużej części Polaków przeniosła się niemalże całkowicie do Internetu. Dzieci i studenci, którzy podczas zajęć byli kontrolowani przez nauczycieli czy wykładowców, by nie korzystać z Internetu na telefonach lub innych urządzeniach w celach wykraczających wskazania osoby prowadzącej lekcję, rozpoczęli naukę zdalną, siedząc całe dnie przed komputerem. Dorośli przenieśli się z biura do domu, również by wykonywać pracę zdalnie. W czterech ścianach, kontakt ze znajomymi został ograniczony jedynie do rozmów telefonicznych, portali społecznościowych oraz wideorozmów. Takie zmiany były konieczne i zrozumiałe, ze względu na rozprzestrzenianie się koronawirusa, ale z pewnością nie ułatwiło minimalizowania problemu uzależnienia od Internetu.

Co takiego może przyciągać użytkowników sieci Internetowych do coraz częstszego z niej korzystania? Otóż, wskazać można tu dość intuicyjne, ale znaczące kwestie. Po pierwsze, w świecie online możemy czuć się o wiele bardziej anonimowo. Możemy kształtować wizję swojej osoby, która odbiega od realnego obrazu, a nasi odbiorcy nawet tego nie zauważą, gdyż będą po drugiej stronie ekranu. Dodatkowo, anonimowość umożliwia nam śledzenie życia innych osób bez ich wiedzy lub też wyszukiwania informacji, które mogą wywoływać wstyd lub skrępowanie w rozmowie twarzą w twarz. Kolejną rzeczą jest to, że Internet dostarcza nam większą wygodę, bo wszystko jest o wiele łatwiej dostępne, niż chociażby w bibliotekach, oraz niekiedy stanowi on ucieczkę od problemów w życiu rzeczywistym.

Warto wspomnieć, że uzależnienie od Internetu może objawiać się w odmienny sposób. Istnieje bowiem forma tego uzależnienia, która ma charakter konkretny, czyli dotyczy dokładnie określonej czynności z użyciem Internetu, tak jak przykładowo hazard Internetowy czy też zakupoholizm w formie online. Istnieje jednak również forma tego uzależnienia, która nie ma sprecyzowanej sfery i często dotyczy korzystania z Internetu bezcelowo, chociażby ze względu na nudę, błądząc po portalach i stronach bez żadnego interesu.

Odmianą konkretną tego uzależnienia, którą warto krótko przybliżyć jest uzależnienie od gier komputerowych. Rynek gier stale się rozrasta. Tak samo może być również z taką formą uzależnienia. Co najgorsze, graczami są często dzieci i młodzież. Wskazuje się, że dotyka to więcej mężczyzn niż kobiet, a najczęściej wybieranymi grami są gry przygodowe. Warto wspomnieć, że samo granie może być czymś pozytywnym, gdyż istnieją gry edukacyjne, pobudzające kreatywność lub uczące logicznego myślenia. Mogą one wspierać rozwój młodej osoby. Niestety nadmiar czegokolwiek w życiu, nie przynosi już samych pozytywów. Uzależnienie od gier może odbijać się, tak jak ogólne uzależnienie od Internetu, na umiejętnościach społecznych, ilości snu lub też wywołać mniejszą troskę o inne sfery życia.

Problem uzależnienia od Internetu bywa bagatelizowany nawet w środowisku naukowym i spotkać się można z określaniem go jako “problem wirtualny”. Niemniej jednak, tak jak hazard czy zakupoholizm, czyli inne uzależnienia behawioralne, uzależnienie od Internetu, a może nawet dodatkowo od telefonów komórkowych, wydaje się problemem rażąco rzeczywistym. Co gorsza, jest to problem, którego niemalże nie da się rozwiązać, poprzez wprowadzenie całkowitego oddzielenia od Internetu osoby uzależnionej. Rezygnacja z nowych technologii jest w dzisiejszej dobie praktycznie niemożliwa, gdyż nasze życie jest wypełnione nimi po brzegi. Stąd też można spróbować postawić nowe pytanie – nie czy uzależnienie od Internetu jest chorobą XXI wieku, ale czy jest ono chorobą niemożliwą do zwalczenia?

Bibliografia:

Cudo, A., Zabielska-Mendyk, E. (2019). Funkcjonowanie poznawcze a uzależnienie od Internetu – przegląd badań. Psychiatria Polska, 53(1), s. 61-79.

Makaruk, K., Włodarczyk, J., Skoneczna, P. (2019). Problematyczne używanie Internetu przez młodzież. Raport z badań. Warszawa: Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, s. 6-15.

Wawryk, L. (2019). Uz@ależnienia w dyskursie behawioralnym. Dyskursy Młodych Andragogów, 20, s. 305-316.

https://cik.uke.gov.pl/news/uzaleznienie-od-gier,188.html (dostęp: 31.08.2021r. 21:00)

http://www.nowa.edukacjamedialna.pl/e107_plugins/content/content.php?content.173 (dostęp: 21.07.2021r. 22.39)

https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/nauka-i-technika-spoleczenstwo-informacyjne/spoleczenstwo-informacyjne/jak-korzystamy-z-internetu-2020,5,11.html (dostęp: 21.07.2021r. 21:04)

Zostaw komentarz

pl_PLPolish